669 160 877 biuro@liph.lomza.pl

Izba Rzemieślnicza i Przedsiębiorczości w Białymstoku obchodzi 90-lecie działalności. Z tej okazji w sobotę (19.10) odbyła się uroczysta msza święta, a potem gala w Dworku Czarneckiego. Wtedy to mistrzowie zawodu i zasłużeni działacze rzemiosła otrzymali medale i odznaczenia. Wydarzenie zakończył Bal Nauczyciela – Mistrza Zawodu.

Jak mówi prezes białostockiej Izby, 90-lecie to ważna data i szczególna, bo „za chwilę” podlaskie rzemiosło czeka stulecie– Wydaje mi się, że nasze, podlaskie rzemiosło jest w coraz lepszej kondycji. Jako prezes staram się, wraz z kolegami z Izby, podnosić rangę rzemiosła. Powiem, że jest coraz lepiej. Może to nie dzieje się błyskawicznie, ale jednak. Dla nas najważniejsze jest kształcenie zawodowe i to, że młodzież chce się u nas uczyć zawodu w praktyce. Teorię poznają w szkole, a praktykę (przez 36 miesięcy) mają w naszych, rzemieślniczych zakładach. I to jest jedyna dobra forma kształcenia zawodowego, bezpośrednio u pracodawcy – podkreślił Sylwester Zawadzki.

– Myślę, że w pewnych obszarach rzemiosło ma bardzo duże możliwości. Na pewno jest ważne, bo dopełnia ofertę rynkową, a to, co robi jest potrzebne. Poza tym i to jest szalenie istotne, szkoli młodych ludzi, uczy zawodu. Ma na tym polu bardzo duże zasługi i myślę, że przyszłość również. Są przecież zawody, w których bezpośredni kontakt z mistrzem jest konieczny i te rolę rzemiosło spełnia doskonale – powiedział Strefie Biznesu wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, zanim wręczył rzemieślnikom Krzyże Zasługi.